Komplet uciekł w końcówce
W meczu 21 kolejki Drzewiarz zremisował z MKS Lędziny 1:1.
Po środowej wygranej w Goczałkowicach apetyty na pełną pulę były duże.Niestety szybkiego prowadzenia nie udało się dowieźć do 90 minuty,tracąc bramkę na cztery minuty przed końcem.
Na prowadzenie jasieniczanie wyszli w 18',gdy spod linii końcowej piłkę wzdłuż bramki dograł Adam Kozielski a z najbliższej odległości Damian Zdolski otworzył wynik meczu.Po zdobyciu gola Drzewiarz znikł na długie minuty,pozwalając na zbyt wiele gospodarzom.Ci jednak nie grzeszyli skutecznością,stąd wynik do przerwy nie zmienił się.
W drugiej odsłonie miejscowi dalej przeważali,nie potrafili jednak przechytrzyć jasienickiej defensywy ze świetnie dysponowanym Pawłem Górą w bramce.Wraz z upływem minut do głosu zaczęli dochodzić goście,którzy mogli pokusić się o drugie trafienie.Najpierw sprytne uderzenie Adama Kozielskiego minimalnie minęło słupek lędzińskiej bramki,a w 80' Dariusz Kołodziej przegrał bezpośredni pojedynek z bramkarzem gospodarzy.Wyrównanie nastąpiło w 86' ,gdy w polu karnym najlepiej odnalazł się snajper MKS-u Śliwa i strzałem po ziemi,tuż przy słupku ustalił wynik tego stojącego na mizernym poziomie widowiska.
MKS LĘDZINY - DRZEWIARZ JASIENICA 1:1(0:1)
0:1 Zdolski 18'
1:1 Śliwa 86'
Góra - Fizek,Powała,Chojnacki,Waliczek - Sekuła (55'Szlosek),Łoś (88'Haczek),Zdolski,Sawicki (67'Wentland),Kołodziej - Kozielski
Rezerwa : Urbaczewski,Piela,Studencki,Wróbel
Żółta kartka : Fizek 78'
