• Baner

Nadal zero

Piątej porażki z rzędu doznali dziś jasieniczanie ,ulegając rezerwie Podbeskidzia 1:3.

Po drugim z rzędu słabym meczu w wykonaniu Drzewiarza,nie udało się zdobyć premierowych punktów w nowym sezonie,tym razem z dobrze spisującymi się rezerwami pierwszoligowca z Bielska.

Dobrze dysponowani w tyłach rywale,z dopracowanymi stałymi fragmentami gry otworzyli wynik meczu w 26' po rzucie wolnym i główce Sommera.W 34' mogło być już 0:2,ale stuprocentową sytuację zmarnowali bielszczanie pudłując tuż obok słupka,z kolei w 41' Borek postraszył z rzutu wolnego niewiele się myląc.Jedyną okazję w premierowej odsłonie na wyrównanie miał Kamil Dokudowiec,który efektowną główką pomylił się nieznacznie.

W 57' po raz drugi ze stałego fragmentu gry - tym razem z rzutu rożnego - jasienicka defensywa łatwo dała się zaskoczyć,bowiem nieuważnie kryty na 6 metrze rosły Bathelt wpakował futbolówkę głową do siatki.Nie mający dziś zbytniego pomysłu na grę gospodarze zdobyli jednak w 82' bramkę kontaktową,gdy w podbramkowym zamieszaniu najprzytomniej zachował się Jakub Waliczek.

Dążący usilnie do wyrównania jasieniczanie dali się skontrować w 86',gdy rezerwowy Pituch wygrał pojedynek oko w oko z Marcinem Kubiną,ustalając wynik potyczki.

Tym samym była to piąta porażka z rzędu na otwarcie sezonu,co jeszcze w 11-letniej historii występów czarno-czerwono-zielonych na czwartoligowym szczeblu nie miało miejsca.

Drzewiarz Jasienica - Podbeskidzie II Bielsko-Biała 1:3(0:1)

Bramka : Waliczek 82'

Kubina - Wykręt,Brachaczek,Wybrańczyk,Pindera - Dokudowiec,Żyła (60'Szwarc),Waliczek,Kralczyński (75'Maj),Mucha (46'Grygier) - Bukowczan (75'Lizak)

Drukuj E-mail

  • autocze
  • multi
  • silniki
  • agencja
  • auto