Punkt uciekł w końcówce
W premierowej kolejce nowego sezonu Drzewiarz uległ czechowickiemu MRKS-owi 1:2.
Drzewiarz Jasienica - MRKS Czechowice - Dziedzice 1:2(1:1)
0:1 Szczurek 7'
1:1 Szendzielorz 35'
1:2 Mizia 89'
Kubina - Kubacki (84'Maj), Wykręt ,Pindera Wybrańczyk - Kralczyński (69'Brachaczek), Mucha,Dokudowiec, Bukowczan, Żyła (69'Mazur) - Szendzielorz (85'Lizak)
Żółte kartki : Wykręt 42',Żyła 64',Bukowczan 68',Mazur 83'
Czerwona kartka : Lizak 88'
Wielka niewiadoma towarzyszyła pierwszemu pojedynkowi jasieniczan u progu kampani 2022/23. Potężnie przebudowana kadra ze średnią wieku nie przekraczającą 21 roku życia,stanęła dziś do boju z jednym z głównych faworytów do wygrania ligi.
Początek okazał się fatalny dla gospodarzy ponieważ już w 7 minucie mocno dający się we znaki Szczurek -w dwóch osobach o dziwo - zdobył gola,z pomocą lekkiego rykoszetu ze strony naszego obrońcy.To nie zdeprymowało fanatastycznie nakręconych dziś gospodarzy,którzy usilnie dążyli do wyrównania.Nagroda przyszła w 35' po kontrze finalizowanej nieskutecznie przez Konrada Bukowczana,którego zbyt krótki lob wybronił golkiper czechowiczan,lecz skuteczną dobitką do pustaka Jakub Szendzielorz wyrównał stan rywalizacji.
Na prowadzenie mogli wyjść jasieniczanie w premierowej odsłonie jeszcze dwukrotnie,ale brak celnego oka Bukowczana i Szendzielorza spowodowałże wynik ani drgnął.
Druga połowa to w dalszym ciągu zacięta walka z obu stron,długimi momentami nie zwieńczona żadną bramkową zdobyczą.Dopiero w samej końcówce przy liczebnym osłabieniu naszej drużyny,rezerwowy Mizia wpakował futbolówkę do siatki,zapewniając przyjezdnym ciężko wywalczone trzy punkty.