Ligowe przełamanie

W meczu 18 kolejki Drzewiarz wygrał w Bielsku z Podbeskidziem II 1:0.

Po dwóch meczach bez zwycięstwa otwierających rundę wiosenną,przyszedł w końcu moment w którym drużyna stanęła na wysokości zadania i zainkasowała,bądź co bądź niełatwe punkty.

W meczu z rezerwami pierwszoligowca klarownych sytuacji było jak na lekarstwo.W pierwszej odsłonie na uwagę zasługuje ładne uderzenie zza pola karnego Szymona Królaka z 21 minuty,które poszybowało tuż nad spojeniem.Kilka minut później na wysokości 18 metra tyłem do bramki przyjął piłkę Bartek Ślosarczyk,odwrócił się i pięknym uderzeniem w długi róg w okienko otworzył wynik meczu.Chwilę później w doskonałej okazji znalazł się zawodnik rywali,lecz próba podcinki nad jasienickim bramkarzem okazałą się finalnie nie udana.

W drugiej połowie na boisku nie działo się wiele ciekawego,sporo było chaosu i niecelnych zagrań.Wyjątkiem uderzenie bielszczan w 67' ,z którym uporał się Marcin Kubina oraz ostemplowanie słupka przez Filipa Gajdę w 83'.

Tym samym zakończył się wyjazdowy tryptyk Drzewiarza,w którym udało się zgarnąć 4 punkty,a już za tydzień ligowa inauguracja rundy w Jasienicy w pojedynku z Orłem Łękawica.

Podbeskidzie II B-B - Drzewiarz Jasienica 0:1(0:1)

0:1 Ślosarczyk 28'

Kubina -Bulawa, Jendryczko, Pindera, Bernard - Maj, Ślosarczyk, Gajda , Łoś , Lizak (65'Hamrozi) - Królak

 

Drukuj