Pełna kontrola, słaba skuteczność
W sparingu numer 4 Drzewiarz odniósł czwartą wygraną, tym razem pokonał CKS Piast 1:0.
Od początku zarysowała się przewaga Drzewiarza, który co rusz niepokoił defensywę Piasta z mającym dziś swój dzień golkiperem rywali.
Ciężkie treningi w tygodniu poprzedzającym odcisnęły swoje piętno w poczynaniach jasieniczan. Jednak pomimo tego na boisku zagrożenie stwarzali tylko czwartoligowcy, u których mocno szwankowało wykończenie stąd tylko jednobramkowa wygrana.
Świetnych okazji nie wykorzystali w początkowych minutach dwukrotnie Ślosarczyk oraz oddający kąśliwe uderzenie Pindera.
Po półgodzinie gry dobrze w pole karne zagrywał Adrian Pindera, adresat podania czeski pomocnik Daniel Jeż został jednak faulowany w szesnastce,a arbiter wskazał na wapno. Zimną krew z jedenastki zachował Filip Gajda. 1:0.
W drugiej połowie wydawało się, że kolejne bramki to kwestia czasu, bowiem schowani za podwójną gardą cieszynianie nijak nie potrafili przedostać się pod bramkę jasieniczan, a sami prokurowali pod swoją groźne okazje.
W 50' Bartosz Bernard z dystansu uderzył tuż obok, w 56' po rogu Darka Łosia główka z 5 metra Mariusza Dusia wylądowała w rękach bramkarza.
W kolejnych minutach jeszcze pozyskany z BKS-u Stal Jakub Maj przestrzelił z kilku metrów, strzał zza pola karnego Jakuba Waliczka wybronił golkiper na róg, a testowany junior uderzył w poprzeczkę. Niestety wynik ani drgnął, a oddający tylko jeden, niecelny na dodatek strzał w tym meczu zawodnicy Piasta, mogą być chyba zadowoleni z tylko jednobramkowej porażki.
Drzewiarz Jasienica - CKS Piast 1:0(1:0)
1:0 Gajda 31' karny
Kubina (46'Kenig) - Duś, Bulawa, J. Waliczek , Bernard (72'testowany) - Pindera (37'Łoś), Gajda, Jeż (46'Maj) , Hamrozi (46'Hamrozi) , Ślosarczyk - Szendzielorz (46'Królak)
