• Baner

Z dużym niedosytem

W wyjazdowym meczu 29 kolejki czwartoligowych rozgrywek Drzewiarz zremisował z Rozwojem Katowice 1:1.

Trwa dobra passa Drzewiarza, który wywiózł dziś cenny punkt z trudnego terenu w spotkaniu rozgrywanym na obiekcie Kolejarza. 

Podopieczni trenera Pawła Łosia szybko objęli prowadzenie, bowiem już w domu 3 minucie precyzyjnym lobem po długim słupku popisał się Filip Gajda. 

Gospodarze ruszyli do odrabiania strat, inicjując co rusz groźne ataki skrzydłami. Po jednej z nich wywalczyli rzut wolny w efekcie,którego piłkę głową skierował do siatki Zielonka. 

Napierający sukcesywnie do końca pierwszej odsłony katowiczanie nie potrafili jednak sfinalizować swoich akcji. 

Sporadyczne próby jasieniczan w tej części gry również nie przyniosły zamierzonego skutku. 

Druga połowa to obraz gry całkowicie odmienny od tego z premierowej. 

Przewaga Drzewiarza nie podlegała dyskusji, a z ilości stworzonych sytuacji bramkowych można było być bardzo zadowolonym. Jeszcze żeby skuteczność była lepsza... 

W 48' Bartek Ślosarczyk w doskonałej sytuacji uderzył lekko i wprost w bramkarza. Po przeszło godzinie gry z rzutu rożnego dośrodkował Marek Profic,a mocno bitą główką futbolówkę golkiper Rozwoju wybronił tylko w sobie znany sposób. 

Sunące,kolejne akcje gości niestety nie przyniosły powodzenia i przy zapełnionej dziś - po raz pierwszy od kilku miesięcy - liczną widownią widowisko zakończyło się podziałem punktów. 

Rozwój Katowice - Drzewiarz Jasienica 1:1(1:1)

0:1 Gajda 3'

1:1 Zielonka 21'

Góra - Bęben, D.Waliczek, Paleta, J.Waliczek - Profic (80' Zieliński), Łoś, Ślosarczyk, Gajda - Królak, A.Waliczek (76' Pindera)

Żółta kartka : Bęben 20'

Drukuj E-mail

  • multi
  • agencja
  • silniki
  • auto
  • autocze