Odwrócili losy meczu
W piątym sparingu Drzewiarz pokonał Przemszę Siewierz 2:1.
W przedostatnim sparingu przed rundą wiosenną podopieczni trenera Pawła Łosia po raz kolejny pokazali upór i determinację,gdyż podobnie jak w zeszłotygodniowej grze testowej z Rajskiem pierwsi tracąc bramkę potrafili odwrócić losy pojedynku.
Początkowy kwadrans należał do rywali,którzy wykorzystali błąd w wyprowadzeniu piłki przez naszego obrońcę i w 12 minucie objęli prowadzenie za sprawą wychodzącego sam na sam z Pawłem Górą,Bednarza.
Z każdą chwilą jednak rozpędzała się jasienicka ekipa,która jednak długi czas nie potrafiła znaleźć drogi do bramki siewierzan.
Dopiero w drugiej połowie Drzewiarz udokumentował swoją przewagę golami.Ta zaczęła się w sposób wymarzony,bowiem już w 47' dogranie Bartka Ślosarczyka pięknym uderzeniem sfinalizował z 16 metra Filip Gajda.Kilka chwil poźniej w podobnej sytuacji ten sam zawodnik mógł zdobyć drugą bramkę,ale tym razem golkiper Przemszy był górą.
Sporadycznie przeciwnicy potrafili się odgryźć,jak choćby w 66' po rzucie wolnym,gdy zmierzającą w okienko futbolówkę ładnie wybronił nasz bramkarz.
W 82' lewym skrzydłem pociągnął Darek Łoś,dorzucając piłkę wprost na głowę Bartka Ślosarczyka,który z najbliższej odleglości wpakował ją do siatki.
Tuż przed końcem zdobywca drugiej bramki miał okazję na trzecią,ale przegrał bezpośredni pojedynek z golkiperem Przemszy.
Przemsza Siewierz - Drzewiarz Jasienica 1:2(1:0)
1:0 Bednarz 12'
1:1 Gajda 47' as.Ślosarczyk
1:2 Ślosarczyk 82' (głową) as.Łoś
Góra - D.Waliczek,Duś,J.Waliczek,testowany - Profic,Gajda,Łoś,Pindera (60'Habdas),Ślosarczyk - A.Waliczek (50'Wadas)