• Baner

Z piekła do nieba

Po prawdziwym horrorze Drzewiarz udanie rozpoczął nowy sezon,wygrywając w Radziechowach 3:2.

W dobrych nastrojach opuszczali dziś Radziechowski obiekt podopieczni Pawła Łosia,dla którego był to pierwszy oficjalny mecz jako trenera w czarno-czerwono-zielonych barwach.Debiut okazał się zwycięski,jednak nim do tego doszło przeżyliśmy prawdziwy roller-coaster.

Zgoła nieoczekiwanie po niespełna kwadransie gry,prowadzenie objęła skonstruowana naprędce drużyna gospodarzy.Uderzenie Marcina Byrtka z okolicy szesnastego metra - po szczęśliwym rykoszecie - całkowicie zaskoczyło Pawła Górę.Rozgrywający w pierwszych trzech kwadransach,bardzo słabe zawody jasieniczanie w żaden sposób nie potrafili złamać skomasowanej obrony GKS-u.Na domiar złego w 42' przypadkowa ręka w polu karnym Marka Profica,skutkowała podyktowaniem jedenastki przez słabo prowadzącego zawody arbitra z Piekar Śląskich.Skutecznie z wapna przymierzył znowu Byrtek i goście znaleźli się w nie lada tarapatach.

Szybko zdobyta bramka po przerwie pozwoliła Drzewiarzowi złapać kontakt i mieć nadzieje finalnie na wywiezienie korzystnego rezultatu.Precyzyjne uderzenie Bartka Ślosarczyka po długim słupku i zrobiło się 1:2.Z minuty na minutę przewaga gości rosła,lecz brakowało postawienia przysłowiowej kropki nad i.Dopiero w 82 minucie szarża Marcina Bębna zastopowana nieprzepisowo w obrębie szesnastki i zimna krew z wapna Darka Łosia,doprowadziły do wyrównania stanu potyczki.

Jasieniczanie nie dawali jednak za wygraną i jak się okazało gra do końca popłaciła.W drugiej minucie doliczonego czasu gry precyzyjna wrzutka debiutującego w naszych barwach Szymona Gacha wylądowała na głowie Szymona Królaka,a ten okazji nie zmarnował,przybijając pieczęć na zasłużonym zwycięstwie swojej drużyny.

Trener Paweł Łoś : 

Bardzo się cieszę, że po tak długim oczekiwaniu mogliśmy dzisiaj zagrać mecz o punkty. Jak od dawna wiadomo mecze kontrolne nijak się mają do prawdziwej rywalizacji w lidze. Mogliśmy się o tym szybko przekonać, bo już w pierwszej połowie tego spotkania. Faktem jest również to, że jako zespół wygraliśmy, pokazaliśmy naszą siłę, charakter i wolę walki do ostatniej minuty.
Gratuluję wszystkim zawodnikom oraz całemu sztabowi uczestniczącemu w tym spotkaniu. Takie mecze pamięta się na długo, takie mecze budują, takie mecze inspirują do dalszej pracy.

GKS Radziechowy-Wieprz - Drzewiarz Jasienica 2:3(2:0)

1:0 M.Byrtek 13'

2:0 M.Byrtek 42' (karny)

2:1 Ślosarczyk 49'

2:2 Łoś 83' (karny)

2:3 Królak 92' (głową) as.Gach

 

Góra - Radomski,Bęben,Gach,Pindera (86'Paleta) - Profic (90'Krzanowski),Ślosarczyk,Łoś,Gajda (92'Kocemba),J.Waliczek (67'Obracaj) - Królak

Rezerwa : Kenig,Tyrna,D.Waliczek

Żółte kartki : Gajda 52',Królak 60',Radomski 66',Bęben 75', Pindera 92'(na ławce) 

 

 

Drukuj E-mail

  • multi
  • silniki
  • agencja
  • auto
  • autocze