Wyjazdowa klątwa przełamana
W meczu 11 kolejki obfitującym w ogrom bramek i zwrotów sytuacji Drzewiarz pokonał rewelacyjnie spisującego się beniaminka Unię Książenice 5:4.
Katastrofalny bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie (cztery wyjazdy,cztery porażki) nie nastrajał optymistycznie przed dzisiejszą potyczką,z drużyną będącą rewelacją tego sezonu,gromadzącą regularnie punkty.Przebieg wydarzeń wydarzeń wykroczył jednak poza ustalone schematy...
Rozpoczęło się świetnie,w 5' Kamil Sekuła ograł obrońcę i uderzył po długim 0:1.Mogliśmy pójść za ciosem i zdobyć szybko kolejne bramki,ale dwukrotnie spaprał Jakub Szlosek.Niewykorzystane zemściły się w 30',dośrodkowanie z rzutu wolnego nieszczęśliwie (jakby jakikolwiek samobój był szczęśliwy) wpakował głową do własnej siatki Łukasz Radomski.Riposta gości była natychmiastowa,uderzenie Darka Łosia wypluł golkiper Unii z czego skorzystał Szymon Królak.Jednak nie było nam się cieszyć z prowadzenia do przerwy,bowiem w 41' Pieczka płaskim uderzeniem wyrównał stan pojedynku.
Gospodarze poszli za ciosem po przerwie zdobywając dwie bramki autorstwa Drapacza z główki i Pieczki,który nawinął Kacpra Gawora i pokonał nie potrafiącego w ostatnich meczach znaleźć swojej optymalnej formy Pawła Górę.W międzyczasie na 3:3 wyrównał Paweł Chojnacki ładnym uderzeniem po długim słupku ,obijając jeszcze po drodze ręce bramkarza.
Duch w jasienickiej drużynie jednak nie zgasł.Końcówka po raz kolejny przyniosła nam wiele radości,a co najważniejsze trzy punkty.Najpierw dośrodkowanie z rzutu wolnego Marka Profica główką sfinalizował Kamil Sekuła,a wynik na 5:4 ustalił również głową Szymon Królak po rzucie rożnym niezawodnego asystenta Marka Profica.Tym samym zdobywamy premierowy komplet punktów w delegacji,dzięki czemu awansujemy na 6 miejsce w tabeli z czteropunktową stratą do liderującej Odry Wodzisław.
Jedynym minusem tego meczu jest żółtko Królaka ,który w 90' zbyt długo wiązał sznurowadła wobec czego będzie musiał odpocząć w następnym meczu z Odrą Centrum.
Pomeczowa opinia trenera Jarosława Zadylaka : Mecz który powinniśmy wygrać zdecydowanie i spokojnie, a męczyliśmy się strasznie do samego końca. Z punktów na pewno się bardzo cieszymy, natomiast jest kupę rzeczy do poprawy.
Unia Książenice - Drzewiarz Jasienica 4:5(2:2)
0:1 Sekuła 5'
1:1 Radomski (samob.) 30'
1:2 Królak 32'
2:2 Pieczka 41'
3:2 Drapacz 54'
3:3 Chojnacki 64'
4:3 Pieczka 78'
4:4 Sekuła 83' (głową) as.Profic
4:5 Królak 89' (głową) as.Profic
Góra - Radomski,Bęben,Pindera,Gawor - Sekuła,Profic,Chojnacki,Łoś,Szlosek (60'Obracaj) - Królak
Żółta kartka : Królak 90'
