Trzecioligowiec za mocny
W meczu IV rundy pucharu polski Drzewiarz przegrał z Rekordem B-B 0:2.
Na półfinale pucharu podokręgu bielskiego zakończyła się pucharowa przygoda jasieniczan.Faworyzowani goście dzisiejszej potyczki długo jednak nie potrafili udokumentować swojej przewagi,czyniąc to dopiero w drugiej odsłonie.
Pierwsza bowiem miała wyrównany charakter ,bez wskazania na którąkolwiek ze stron,a jednocześnie z sytuacjami bramkowymi dla obu drużyn.Dla gospodarzy najlepszej nie wykorzystał Adam Kozielski przegrywajac pojedynek z Kucharskim.
Druga odsłona przyniosła rozstrzygnięcie,niestety niekorzystne dla podopiecznych trenera Zadylaka.W 60 minucie nieporadna gra defensywy umożliwiła Wróblowi otwarcie wyniku.Wynik ustalił w 83' Szymański wykorzystujac rzut karny,po wcześniejszym faulu w obrębie szesnastki Pawła Chojnackiego.Przegrywając piłkarze Drzewiarza śmielej ruszyli do przodu,ale nie potrafili pokonać dobrze usposobionego w bramce Rekordu Kucharskiego,a najlepszą okazję z bielskim golkiperem zmarnował Artur Sawicki.
Tym samym kończy się nasza pucharowa przygoda,a pozostaje ligowa rzeczywistość,której najbliższy akord już w sobotę z beniaminkiem z Połomi.
Drzewiarz Jasienica - Rekord Bielsko - Biała 0:2(0:0)
0:1 Wróbel 60'
0:2 Szymański 83' (karny)
Góra - Zdolski,Radomski,Jendryczko,Chojnacki (85'Waliczek) - Sekuła,Sawicki,Kołodziej,Pindera,Łoś - Kozielski (68'Królak)
Rezerwa : Pyka,Powała,Krzanowski,Gajda,Haczek